Świetnie zrealizowany film. Dźwięk, obraz na bardzo wysokim poziomie. Piękne zdjęcia. Ale, niestety, co z tego?..Temat starości spłycony, zbanalizowany, w sentymentalnym, ckliwym wydaniu. Zawieszony w nieistniejącej epoce, z niespójną scenografią, kostiumami. To zaledwie ułamek tego, co można było zrobić. Gdyby scenariusz był lepszy?..Można obejrzeć, pozachwycać się zdjęciami, urodą i grą p.Szaflarskiej, ale raczej bez porównywania ze światowym kinem.